Wezwano pracowników Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi oraz ekopatrol straży miejskiej.
Pracownicy Pogotowia Kanalizacyjnego ZWIK wykryli kanał, którym zrzucano krwistoczerowne ścieki. Wytypowano też firmę, z terenu której mogło dojść do odprowadzenia zanieczyszczeń. Następnego dnia odnaleziono wpust do kanału deszczowego, do którego trafiła nieznanego pochodzenia substancja. Pobrano próbki do badań laboratoryjnych. Od wyników badań zależy wymiar kary, jaki zostanie wymierzony sprawcy.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?