O awansie do finału, co jest równoznaczne z awansem do pierwszej ligi, zdecyduje trzeci mecz, który rozegrany zostanie w Zatoce Sportu w Łodzi w środę 15 maja o godz. 19. Pokonany w tym meczu nie straci szans, bowiem awans zdobywają obaj finaliści oraz zwycięzca meczu o trzecie miejsce, w którym na pewno wystąpi Energa Basket Warszawa, która przegrała walkę o finał z Notecią Inowrocław. Noteć zatem awansowała jako pierwsza.
Podczas meczu w Rzeszowie wydawało się, że koszykarze ŁKS pokonają gospodarzy. Zaraz na początku czwartej kwarty podopieczni trenera Jarosława Krysiewicza prowadzili 9 punktami (59:68). Niestety, przytrafił się łodzianom kosztowny przestój w grze i seria niecelnych rzutów. Gospodarze zdobyli 13 punktów z rzędu i wyszli na prowadzenie 72:68.
W ostatnich minutach meczu łodzianie faulowali rywala, ale rzeszowianie nie mylili się z rzutów osobistych i ostatnie siedem oczek zdobyli właśnie w ten sposób.
Decydujący mecz wywołuje ogromne emocje. Kibice mobilizują się na FB. Bartłomiej Musialik napisał: Będziemy w środę z wami, zagrzejmy chłopaków do walki i dajmy im mocne wsparcie z trybun a nie jak dotąd sielanka. Pan z mikrofonem wiedział dziś po co go ma.
Marek Składowski. Walka była do końca. Warto było jechać do Rzeszowa. W środę po zwycięstwo!!!! Przychodźcie kibicować!
OP Team Resovia – ŁKS Coolpack 89:82 (14:19, 25:20, 20:27, 30:16)
ŁKS Coolpack: Piotr Keller 16, Iwo Maćkowiak 14, Nataniel Kolasiński 14, Norbert Kulon 13, Mateusz Szwed 12, Mikołaj Wojciechowski 9, Igor Urban 2, Jakub Karwowski 2, Kacper Dominiak 0, Maciej Leszczyński 0. Trenerzy: Jarosław Krysiewicz i Piotr Trepka.
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?